Reklama Google

poniedziałek, 28 marca 2011

Oczy Julii - film mroczny, trzymający w napieciu i zaskakujący!

Tragiczna. Takim słowem opisałabym historię filmowej bohaterki o imieniu Julia, graną przez Belen Rueda. Do tej pory, jak myślę o losach filmowej Julii czuję żal i lekką gorycz. Ale nie martwcie się, film posiada coś na wzór happy endu, a twórcy filmu spisali się na medal tworząc kino grozy w najlepszym gatunku. W niektórych opisach można błędnie przeczytać, że to horror. Szczęśliwie nie zobaczycie tu jednak "czegoś strasznego" rąbiącego równo na kawałki wszystkich bohaterów piłą mechaniczną. To thriller, z doskonałym tempem akcji i intrygującą treścią.

Julia to piękna, zamężna kobieta, która wiedziona złym przeczuciem postanawia odwiedzić długo niewidzianą siostrę. Niestety spełniają się jej najgorsze  obawy i bohaterka zaczyna swoją wizytę od przygotowania pogrzebu. W kolejnych krokach, wbrew wszystkim i rozsądkowi bohaterka próbuje rozwiązać zagadkę śmierci siostry. Walczy o tą prawdę, gdyż czuje, że sprawa jej zgonu nie jest tak oczywista, jak myśli policja i zaczyna także dotyczyć samej Julii. I tu prawdziwa akcja dopiero się zaczyna...Twórcy filmu zadbali o to, abyśmy od samego początku trwali w niepewności, strachu i zaskoczeniu. Powinnam wręcz powiedzieć, że Guillem Morales reżyser i scenarzysta filmu w jednaj osobie, stanął na wysokości zadania wykorzystując do stworzenia atmosfery w sposób doskonały takie środki przekazu jak dźwięk, czy światło. Dzięki temu, w niejednym momencie poczujecie na prawdę duże dreszcze. 

Mówiąc szczerze to trochę bałam się iść na ten film. Widziałam REC i nie miałam ochoty na powtórkę z takiej rozrywki. Ten film był właśnie horrorem i ja cały czas się zastanawiałam czy mam ochotę fundować sobie półtoragodzinną pogoń "czegoś" za bohaterami, gdzie z góry wiadomo że sprawa jest przegrana. Jednak na forum europejskich maniaków kinowych przeczytałam, że Belen Rueda zagrała świetnie i że dla niej warto! Więc poszłam. I faktycznie była rewelacyjna. Myślę, że gdyby film nakręcono w Stanach, a aktorka nazywała się Charlize Theron - dostałaby za tę rolę Oskara. Dzięki jej grze czujemy jak bohaterka, widzimy jak ona, czujemy jej strach. Nie bójcie się jednak, w filmie brak jest pompatycznych momentów, czy przerysowanych reakcji. Oczy Julii to prawdziwy, dobry thriller z ciekawym wątkiem kryminalnym, wspaniałą rolą damską i intrygującym zakończeniem. Ja, po wyjściu z kina od razu obejrzałam dokładnie wszystkich ludzi z najbliższego otoczenia. Tak na wszelki wypadek, aby upewnić się że wszystkich widzę (...).

Więcej już nic nie powiem. Jeżeli macie ochotę na klimatyczny i świetnie nakręcony thriller to film gorąco polecam. Uprzedzam jednak - nic, co wydaje Wam się oczywiste po przeczytaniu tej recenzji nie okaże się prawdą. Ten film na prawdę zaskakuje!
Oceniam go na 4/5. Dedykowany jest zdecydowanie dla widzów dorosłych o mocnych nerwach. (Małolaty z gimnazjum lub liceum cały czas piszczały i krzyczały "wymiękając" w najlepszych momentach - to było irytujące).





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz